Jak rozbielić meble? Metamorfoza sosnowej komody.

Kochani jak tylko wykonamy jakiś mebel techniką rozbielenia drewna i czy to stoi on później w naszej pracowni czy też pokażemy Wam efekt takiej metamorfozy na naszych profilach społecznościowych Facebook- tutaj czy Instagram – tutaj, za każdym razem przemiana taka wzbudza ogromny zachwyt. Dlatego też w tym wpisie, przy okazji metamorfozy komody, postaramy się opisać jak rozbielić meble.

Komoda którą przerobiliśmy to taki ‘zwyklak’. Nic specjalnego, żaden tam antyk, czy mebel unikalny. Dlatego też tak wiele można było z nią zrobić. Domyślam się, że meble drewniane,rozbielone wzbudzają taki zachwyt, ponieważ:
a) pozostają drewniane – a więc widać usłojenie drewna, a jak wiemy drewno to materiał naturalny, który kojarzy nam się z ukojeniem i spokojem , dlatego tak często po niego sięgamy w aranżacji wnętrz
b) jednocześnie jest jasne – rozbielone drewno – a więc takie, jakie najczęściej teraz wykorzystywane. Odchodzimy bowiem od mebli z ciemnego drewna, na rzecz białych i w jasnych tonacjach.
Nic więc dziwnego, że tak bardzo lubimy projekty z wykorzystaniem mebli z jasnego, rozbielonego drewna.

Metamorfoza sosnowej komody

Nasza komoda przed prezentowała się tak jak na zdjęciach. Nic specjalnego 🙂 Postanowiliśmy ją wyszczotkować, tak aby struktura drewna była wyczuwalna. Jednocześnie pozbyliśmy się starego lakieru jakim komoda była wcześniej zabezpieczona. Przed szczotkowaniem, komodę rozebraliśmy na poszczególne elementy (szuflady, ścinaki boczne, spód i blat), tak aby ułatwić sobie dostęp.
* szczotkowanie – to usuwanie miękkich partii drewna, tak aby te twardsze wystawały ponad powierzchnię miękkich. Przez co po dotknięciu mamy wyczuwalną strukturę usłojenia drewna.
O tym czym szczotkowaliśmy komodę możecie przeczytać we wcześniejszym wpisie- Nowy blat z desek. Metamorfoza starej ławy- tutaj.
Kiedy poszczególne elementy nabrały struktury, ponownie złożyliśmy komodę w całość. Tak przygotowana powierzchnia mogła już iść pod farbę!

Jak rozbielić meble?

Sposobów na rozbielanie mebli jest wiele. Pewnie i Wy nie raz próbowaliście różnych metod aby uzyskać efekt rozbielenia. Jeśli tak koniecznie dajcie znać w komentarzach jakie macie patenty i na jakich materiałach pracowaliście. O tym jakich technik używamy my, zapewne powstanie osobny wpis. Dzisiaj jednak skupmy się nad komodą, która przeszła metamorfozę i nad tą jedną techniką 🙂
Jak już dobrze wiecie, do większości naszych projektów używamy farb kredowych Annie Sloan. Mają one szereg różnych zastosowań, i są po prostu genialne, możemy ich także użyć do rozbielenia drewna.
Przejdźmy do sedna. Kiedy drewno było wyszczotkowane, odpyliliśmy je i przetarliśmy wilgotną szmatką. Do rozbielenia użyliśmy farby w kolorze Old White z palety Chalk Paint. Nakładaliśmy gęstą farbę pędzlem z włosia naturalnego Annie Sloan, tak aby pokryć malowany element np. bok czy szufladę. Po ok 5 min. ( wszystko zależy od temperatury w jakiej pracujemy – im wyższa tym czekamy krócej) kiedy farba delikatnie stężała, ale jeszcze nie była całkowicie sucha, zbieraliśmy jej nadmiar suchą szmatką. To bardzo ważne aby szmatka była sucha, a nie wilgotna (kiedy rozbielacie mebel tą techniką, dobrze przygotować sobie kilka mniejszych szmatek).
Taki sposób rozbielania drewna daje bardzo ciekawy efekt, ponieważ nie jest równomierny. Możemy stopniować sobie ilość zbieranej farby, w zależności od tego na jak długo zostawimy ją do wyschnięcia i jak dużo siły użyjemy do jej wytarcia.
Kiedy całość komody została rozbielona w ten sposób, zabezpieczyliśmy ją woskiem bezbarwnym Clear Wax.

Blat w geometryczne romby

Co tu dużo mówić – lubimy kiedy blat jest inny niż cała reszta mebla. Tak też było w tym przypadku. Blat zostawiliśmy gładki, nie szczotkowaliśmy go, ani też nie oczyszczaliśmy go ze starej powłoki lakieru. Początkowo planowaliśmy zrobić na blacie przecierkę, dlatego też najpierw został pomalowany kolorem Old White, a następnie mieszanką kolorów Old White i Duck Egg Blue. Kiedy farba była sucha, przeszliśmy do namalowania geometrycznego wzoru w romby. Najłatwiej było by tutaj wykorzystać gotowy szablon i wzór taki odbić. Niestety tak dużych rombów nie posiadaliśmy, i postanowiliśmy samodzielnie wyznaczyć sobie wzór. Bardzo pomocna okazała się tutaj taśma malarska. Im szersza, tym romby będą większe. My użyliśmy taśmy o szerokości 5cm, i wykleiliśmy ją jak na zdjęciach. Kiedy pierwsze romby zostały pomalowane białą farbą i były suche, zdjęliśmy taśmę i zaklejające je, wyznaczyliśmy kolejne romby do pomalowania. Kiedy wzór był gotowy delikatnie poprzecieraliśmy ranty blatu. Całość zabezpieczyliśmy lakierem wodnym.

Mam nadzieję, że teraz już wiecie jak rozbielić meble farbami kredowymi i spokojnie poradzicie sobie z tym samodzielnie 🙂

Dziękujemy, że odwiedziliście naszego bloga.
Pozdrawiamy Was serdecznie 🙂