Często pytacie nas czy my cokolwiek do domu kupujemy. Bo jeśli zajmujemy się odnawianiem starych mebli, to pewnie tylko takie mamy w domu 🙂 Owszem, znaczna część naszych mebli, to meble odnowione, albo takie, które jeszcze czekają na odnowienie. Często także zadajecie pytanie, czy warto coś odnowić? Dla nas odpowiedz jest jedna – WARTO !!!
A wiecie dlaczego? Bo jeśli do tematu odnowy podejdziemy kreatywnie i z pomysłem, nadamy staremu meblowi unikatowy, nowy wygląd. Przez taki zabieg, będziemy mieli jedyny taki mebel, którego u nikogo więcej nie znajdziecie. A my lubimy otaczać się tym co unikalne i wyjątkowe.
Pewnie powiecie : – No dobra, ale Wy macie zdolności, umiecie to robić! Kochani nie zawsze tak było 🙂 My także musieliśmy się tego nauczyć. A jak wiadomo najlepiej uczymy się na błędach.
Nowe życie starego fotela
Dzisiaj przedstawimy Wam przemianę pewnego fotela, który został – dosłownie – wyciągnięty spod sterty innych rupieci w pewnej stodole. Jego stan był opłakany. Sami zobaczcie. I pewnie niejeden machnął by ręką i powiedział: Weź wyrzuć tego grata! Ale mój mąż powiedział, że jeszcze zrobimy z niego niezłe cacko ! I tak oto powstał on – wspaniały, unikatowy i niepowtarzalny nasz stary-nowy fotel. To jeden z tych mebli, na którym właśnie uczyliśmy się. Należało najpierw fotel rozebrać na czynniki pierwsze. Niektóre elementy stelaża były spróchniałe należało wykonać je od nowa. Następnie przyszedł czas na tapicerkę. Tą także należało wykonać od podstaw. Najpierw usunąć to co stare, aby kolejno, krok po kroku zrobić wszystko na nowo. Efekt finalny jest wspaniały. Dzięki naszej ciężkiej pracy, fotel zyskał nową historię czego nigdy nie było by, gdybyśmy po prostu kupili fotel w sklepie. I mimo tego, że nie wszyscy dysponują wiedzą w temacie odnawiania mebli, to metodą prób i błędów zawsze możemy się czegoś nauczyć i coś stworzyć. Dlatego zawsze zachęcamy do samodzielnego tworzenia!
Przez to, że stan fotela był beznadziejny, stanowił on dla nas nie lada wyzwanie. Praca była ciężka, ale bardzo satysfakcjonująca. A jak Wam podoba się nowe życie starego fotela? A może i Wy dorwaliście kiedyś mebel, który do niczego już się nie nadawał, ale poprzez swój upór i ciężką pracę sprawiliście, że jest perełką?
PS. Stelaż został stylizowany farbami kredowymi Chalk Paint Annie Sloan. Kolor Honfleur wykończony White Wax.
Dodaj komentarz