Stolik kawowy z drewnianych skrzynek to już bardzo rozpowszechniony mebel. Nie wiem czy uwierzycie, ale był to nasz pierwsze, wspólny mebel jaki wykonaliśmy do naszego mieszkania. Hooo…. kiedy to w ogóle było – dobre 5lat temu. Ale ten czas leci!!! Jeszcze wtedy nie było naszej pracowni Chalk and Chic, a metamorfozy mebli robiliśmy głównie dla siebie.
No i stało się, zrobiliśmy razem nasz pierwszy mebel DIY – stolik kawowy z drewnianych skrzynek. Jejku, pamiętam jacy byliśmy wtedy z tego dumni 🙂 Leciał czas, a ława ozdabiała nasze mieszkanie i niosła za sobą wspomnienia, aż nadszedł czas na jej metamorfozę, którą dzisiaj Wam przedstawiamy.
Stolik kawowy z drewnianych skrzynek – DIY
Do wykonania stolika potrzebujecie czterech drewnianych skrzynek, czy to po jabłkach czy też mniejszych, które z łatwością dostaniecie w marketach budowlanych ( my swoje kupowaliśmy w Leroy Merlin). Potrzebujecie także kawałka plyty OSB, który będzie podstawą, oraz niskich nóżek. Następnie do płyty przykręcacie skrzynki, kładąc je na boku. Mocujecie nóżki i stolik kawowy gotowy. Dla nas inspiracją do stworzenia ławy było to zdjęcie:
Metamorfoza stolika kawowego z drewnianych skrzynek
Czas leciał, a nasz stolik, który potraktowaliśmy pierwotnie ciemną lakierobejcą już przestał nam pasować wizualnie, ale doskonale przez te wszystkie lata sprawdził się w praktyce. Taki stolik ze skrzynek ma tą zaletę, że jest bardzo pojemny i naprawdę może sporo pomieścić – co jest niezwykłą zaletą w małych mieszkaniach, gdzie na wszystko brakuje miejsca 🙂 Możecie albo poustawiać w skrzynkach książki, albo umieścić w nich dodatkowe koszyki na ‘różne rożności’. Zależało nam aby ten ‘nasz wspólny’ mebel pozostał z nami, ale jednak w lepszej, odświeżonej formie. Dlatego też całość pomalowaliśmy naszą niezawodną farbą Chalk Paint w kolorze Old White i zabezpieczyliśmy. Pozostało popracować nad blatem! Tutaj odpowiednio docięliśmy sosnowe deski, następnie wyfrezowaliśmy i delikatnie wyszczotkowaliśmy, tak aby deski nabrały struktury. Tak przygotowane deski, pokryliśmy bejcą i zabezpieczyliśmy lakierem. Gotowe deski przytwierdziliśmy do blatu i stara-nowa ława gotowa!
Teraz stolik kawowy z drewnianych skrzynek nabrał lekkości i nieco bardziej pasuje nam do – co prawda jeszcze nieskończonego – wnętrza 🙂 Dajcie znać co Wy myślicie o zmianie? Czy lawa ze skrzynek może być ładna i efektowna?
Dziękujemy, że odwiedziliście naszego bloga.
Pozdrawiamy Was serdecznie 🙂
Dodaj komentarz