Ostatni post Malowanie płytek kuchennych wzbudził Wasze ogromne zainteresowanie. Jak już wspomniałam odnowione płytki, to tylko część z prac jakie poczyniliśmy w naszej kuchni. Kolejna część dotyczyć będzie malowania szafek kuchennych. Dostajemy od Was mnóstwo zapytań o to czy te farby sprawdzają się także na meblach kuchennych. Prosiliście o efekty metamorfozy całej kuchni. A więc bardzo proszę. Dzisiaj powiemy słów kilka o metamorfozie naszych mebli w kuchni oraz o samym malowaniu mebli.
Malowanie mebli kuchennych to już nie taka nowość. Zapewne wielu z Was albo samodzielnie takie meble już sobie odnowiło, albo ma wśród znajomych kogoś kto to uczynił. Znajdą się i tacy, którym cały czas pomysł ten chodzi po głowie ale, jeszcze się nie odważyli spróbować.
W internecie, jak wiecie można znaleźć wszystko. Ja także przejrzałam strony w których mowa była o malowaniu mebli kuchennych farbami kredowymi. W dzisiejszym wpisie chciałam rozwiać wszelkie wątpliwości, oraz niejasności, które zdołałam przeczytać u innych oraz przekazać moje spostrzeżenia w tym temacie. Postaram się odpowiedzieć na bardzo często zadawane pytanie: Czy malowanie mebli kuchennych farbami kredowymi jest możliwe? Jak takie powierzchnie sprawdzają się podczas użytkowania?
Malowanie mebli kuchennych farbami kredowymi
Jak już wiecie z poprzedniego wpisu, farby kredowe nadają się praktycznie do każdej powierzchni (drewno, płyta fornirowana/laminowana/okleinowana). Oczywiście powierzchnia taka musi być w dobrym stanie. I tutaj powtórzę moja słowa : ‘Jeśli stare powłoki już się łuszczą, są popękane czy też po prostu starte – takie powierzchnie musimy wcześniej przygotować. Siłą rzeczy jeśli coś już się nie trzyma podłoża i położymy na to jeszcze jedną warstwę, to ta odpadnie wraz z tą poprzednią. Na to nie ma rady!’
Ze względu na to iż są to farby wodne, wymagają one odpowiedniej powłoki zabezpieczającej, która ochroni naszą powierzchnię przed uszkodzeniami. O tym czym najlepiej zabezpieczyć szafki kuchenne malowane farbami kredowymi napiszę nieco później.
Jak przygotować meble kuchenne do malowania
Kochani, meble kuchenne to powierzchnie bardzo często użytkowane. A jak wiadomo wszystko się z czasem niszczy i zużywa. Normalne jest to, że nasze meble czy to drewniane, czy wykonane z płyty po (najczęściej) kilkunastu latach nie będą w stanie idealnym i mogą posiadać zniszczenia. Dlatego też, bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie naszych mebli do malowania.
-Jeśli mamy fronty/meble drewniane , które są już zalakierowane i miejscami lakier się łuszczy, odpada lub jest już wytarty – musisz przygotować taką powierzchnię. To co się łuszczy usuń cykliną lub papierem ściernym. Jeśli pozostaną ubytki/większe dziury w drewnie, albo inne nierówności – wypełnij je szpachlą do drewna a następnie wyrównaj powierzchnię papierem ściernym.
-Jeśli mamy fronty/meble wykonane z płyty MDF/OSB, to zapewne są one albo fornirowane, albo laminowane/okleinowane. Jeśli okleina/laminat nie przylega mocno do płyty, to znaczy , że się od niej odkleił – musisz to podkleić lub pozbyć się całego laminatu/okleiny. Jeśli laminat/okleina dobrze przylega do powierzchni, ale np. na rantach drzwiczek się wyszczerbiła, także wyrównają taką powierzchnię szpachlą do drewna lub szpachlą samochodową.
– Bez względu na to czy Twoje meble są drewniane czy wykonane z płyty, koniecznie odtłuść i umyj powierzchnię przed malowaniem. Najlepiej użyć do tego benzyny ekstrakcyjnej, denaturatu lub silnego detergentu do odtłuszczania.
Nasz kuchnia – malowanie
Naszą kuchnię, jak wiecie odziedziczyliśmy po starych lokatorach. Nie odpowiadała ona naszym gustom, a ze względu, że nie chcieliśmy w nią za bardzo inwestować, postanowiliśmy ją nieco ‘zliftingować’ 🙂 Odnowiliśmy płytki, a kiedy te były już gotowe przyszedł czas na szafki. Malowanie mebli kuchennych farbami kredowymi rozpoczęliśmy od przygotowania powierzchni pod malowanie (jak wyżej). Boki szafek to płyta OSB, natomiast fronty wykonane są z płyty MDF. Wszystko pokryte było laminatem imitującym drewno. Na bokach, laminat bardzo dobrze się trzymał i te powierzchnie tylko porządnie umyliśmy. Fronty niestety były w dużo gorszym stanie. Tam laminat zupełnie się odkleił, i postanowiliśmy go w całości usuną i pomalować sam MDF. Kiedy szafki były umyte i odtłuszczone przystąpiliśmy do malowania. Wykorzystaliśmy kolor Old White z palety farb Chalk Paint Annie Sloan. Farbę nałożyliśmy dwukrotnie, w niektórych miejscach trzykrotnie pędzlem z włosia naturalne. Pamiętajcie, że farby kredowe są farbami gęstymi, a co za tym idzie – malując gęstą farbą i pędzlem z włosia naturalnego, zawsze pociągnięcia pędzla będą widoczne. Ja bardzo lubię ten efekt, widać wtedy pracę ludzkich rąk 🙂 Jeśli jednak wolicie gładszą powierzchnię, można malować wałkiem. A może napiszemy kilka słów o narzędziach do malowania i sposobach malowania w osobnym wpisie? Co Wy na to?
Malowanie wnętrz szafek
Często pytacie czy malujemy wnętrza mebli? To kwestia bardzo indywidualna i wszystko zależy od mebla oraz jego właściciela. Jeśli przeszkadzać Ci będzie, kiedy wnętrze będzie niepomalowane – to je pomaluj. Jeśli uważasz, że absolutnie nie ma to dla Ciebie znaczenia – zostaw niepomalowane. To kwestia bardzo indywidualna i nie ma tutaj reguły 🙂
Lakierowanie szafek kuchennych
Szafki kuchenne jak każda inna powierzchnia pomalowana farbami kredowymi wymaga powłoki zabezpieczającej. Do zabezpieczenia farby kredowej możemy użyć albo wosku bezbarwnego, albo lakieru bezbarwnego. Wosk nie jest odporny na działanie temperatur – rozpuszcza się pod wpływem gorącej temperatury. W kuchni jak wiadomo, gotujemy a więc wytwarza się ciepło i para. Kiedy wosk by się rozpuścił stał by się lepki i bardziej przyciągał wszelkie zabrudzenia jak pryskający tłuszcz, kurz czy plamy. Dlatego na szafki kuchenne radzę zastosować lakier wodny. Oczywiście polecam ‘ Lakier do blatów kuchennych’ firmy V33, o którym pisałam już tutaj. Ale można użyć także inne wodnego lakieru. My na swoje szafki nałożyliśmy dwie warstwy ‘Lakieru do parkietów’ ultra mat, firmy Syntilor. Lakier nakładaliśmy wałkiem gąbkowym, w odstępach czasu jakie są podane na opakowaniu.
Jak kuchnia wygląda po roku użytkowania?
Nasza ‘nowa’ kuchnia ma już prawie rok. Zarówno płytki jak i szafki malowaliśmy w listopadzie 2016 roku. Jakie są nasze spostrzeżenia po roku użytkowania? Kochani jeśli malowanie mebli kuchennych farbami kredowymi przeprowadzicie prawidłowo, i odpowiednio zabezpieczycie taką powierzchnię, to z efektu swojej pracy będziecie zadowoleni bardzo długo. Nasza kuchnia po roku prezentuje się tak samo jak tuż po pomalowaniu. Oczywiście na bieżąco ją myjemy i czyścimy. Tutaj wystarcza nam wilgotna ściereczka z mikrofibry. Nie ma jak na razie żadnych uszkodzeń, żadnych plam, farba się doskonale trzyma. Jednie dodaliśmy jeszcze maskownicę piecyka gazowego, bo to jedyne miejsce które drażni moje oko 🙂 Ale do momentu kolejnej przemiany kuchni, muszę sobie z tym poradzić 🙂
Koszt metamorfozy kuchni
Farba Old White 1l – 145zł
Farba Old Violet 1/4 1l – 36,25zł
Lakier do zabezpieczenia płytek – 75zł
Lakier do zabezpieczenia szafek – 52zł
Nasza praca – bezcenna 🙂
Łączny koszt 308,25zł
Czas pracy 2 dni
Mam nadzieję, że ten wpis okaże się dla Was przydatny i już będziecie wiedzieli jak poradzić sobie z odnowienie swojej kuchni aby zyskała ona nowy wygląd. Malowanie mebli kuchenny farbami kredowymi jest możliwe i jest to efekt trwały, jeśli odpowiednio takie powierzchnie zabezpieczymy. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, coś was nurtuje, śmiało pytajcie w komentarzach. Być może coś we wpisie przeoczyłam i nie zostało wyjaśnione, wtedy piszcie śmiało 🙂
Dziękujemy, że odwiedziliście naszego bloga.
Pozdrawiamy Was serdecznie Asia i Radek 🙂
Przepiękna kuchnia ♥️
Ola dziękujemy :*
wpis bardzo praktyczny ,mnie osobiście sporo rzeczy wyjaśnił .Dziękuje
Dziękujemy Jola Bardzo serdecznie 🙂 Fajnie, że to co piszemy przydaje się Wam, naszym czytelnikom 🙂 <3
Wspaniała metamorfoza 👍👍,a czy blat jest też odnowiony?
Witajcie
Pięknie odnwiona kuchnia,jak długo schnie ta farba?
Edyta dziękujemy bardzo serdecznie 🙂 a farba chnie ok 30-40 min. także bardzo szybko 🙂
Dziękujemy 🙂 Blat został stary. Nie zmienialiśmy go. Ale na tle białych mebli prezentuje się całkiem dobrze 🙂
Efekt suuuper! Aż by się chciało coś pomalować!
Suuuper efekt! Aż by się chciało coś pomalować ☺
Dziękujemy 🙂 W takim razie pędzle w dłoń i do dzieła ! 🙂
Wpis trafiony w 100%😃, bo nasze, oddziedziczone po poprzednich właścicielach szafki, aż proszą się o zmianę. Zabieram sie do tego już jakiś czas, ale dzięki Wam i waszym poradom biorę sie za pędzel. Jeszcze tylko dopracowanie koncepcji i odwiedzę was po farby 😃 no dobrze, na pogaduchy tez😗
Marta ale nam miło 🙂 fajnie, że to co piszemy komuś się przydaje 🙂 Ahh… czekamy w takim razie na odwiedziny i na efekt metamorfozy kuchni :*
Proszę o info czym odtłuścić wczesniej szafki wystarczy umyc płynem do naczyń,czy jakimś perparatem?
Czy zeszła cała puszka 1L farby ?Pytam bo mam kilka frontów więcej i nie wiem czy litr wystarczy,z tym,źe będę malowała tylko fronty z obu stron bo korpusy mam białe.
Czekam na odpowiedź,Pozdrawiam
Edyta
Pani Edyto wszystko zostało opisane powyżej w poście 🙂 Pozdrawiam
stosowaliśmy z męzem lakier bezpodkłądowy vidaron do odnawiania szafek w kuchni, jego aplikacja jest wyjątkowo łatwa, a uzyskana powierzchnia lakiernicza trwała i odporna.
Właśnie biorę się za remont mebli kuchennych i zastanawiam się czy na farbę Annie Sloan mogę zastosować lakier vidaron akrylowy bezbarwny czy może pozostać tylko przy wosku bezbarwnym Annie Sloan. Będę wdzięczna za podpowiedź.
Basiu, lepszy na meble kuchenne będzie lakier. Jeśli jest to lakier akrylowy powinien się sprawdzić. Zrób jednak wcześniej próbę, czy aby nie zażółci jasnego koloru farby. Pozdrawiamy 🙂
dziękuję za podpowiedź
Basia
Witam, z jakiej firmy są farby ?:)
Witam wszystko opisane jest w tekście 🙂
u nas w domu (dom po dziadkach) są piękne stare panele, co 2-3 lata odnawiamy je preparatem ochronnym vidaron i wygladaja jak “nowe” 🙂
My się właśnie zbieramy do podobnej metamorfozy 😀
Na pierwszy ogień w przemalowywaniu mebli poszła komoda ikeowska i zakochałam się w farbach kredowych od pierwszego wrażenia <3
Na szczęście meble w kuchni są w dobrym stanie – jedyną ich wadą jest kolor 😀
Najpierw zatem pójdą pod wałek kafelki (tu użyję V33) a potem szafki. Czy te lakiery, które wymieniłaś są po prostu trwalsze (maluję farbami kredowymi Idea Day i kupiłam pierwszą w zestawie z lakierem, więc zastanawiam się czy kupować do kuchni inny) ?
Jestem bardzo ciekawa efektu i czy farba kredowa Idea Day się u Was sprawdziła. Kupiłam taki sam zestaw i zamierzam dziś zacząć pracę 🙂
Podzielicie się sugestiami ?
Pozdrawiam
farba powinna być odpowiednio dobrana do danego wnetrza np kuchnię malowałam specjalną farbą odporną na wilogć śnieżka kuchnia łazienka z cząsteczkami srebra
Witaj,
Czy po czasie lakier którym zabezpieczyliście szafki nie żółknie? To częsta przypadłość lakierów bezbarwnych dlatego pytam,
Z góry dzieki za odp,
Pozdrawiam
Malowałam szafki kuchenne tymi farbami i lakierem wodnym zgodnie z instrukcją osoby z salonu.Przygotowałam wszystko jak potrzeba z całą starannością.Bardzo cieszyłam się ze zmiany.Niestety, krótko.Jak to w kuchni,najwiekszym problemem jest np.pryskający, nie wiadomo kiedy tłuszcz.Mam małą kuchnię,więc większość szafek jest paskudnie poplamiona.Nie wiem,co zrobić,bo jest paskudnie.
Dzień dobry Aniu. Dziękujemy za komentarz. Poproszę Cię o kontakt mejlowy do nas. A powiedz proszę jakiego lakieru uzylas do zabezpieczenia powierzchni?
Ok.wyślę maila.Lakier jest wodny.Taki,poleciła mi Pani w sklepie z tymi farbami .Pozdrawiam.
A czy była Pani u nas w pracowni w Lublinie, czy w innym sklepie z tymi farbami??
Pani Joasiu, napisałam wszystko w mailu.To nie była Wasza pracownia. Pozdrawiam.
Ah już wszystko zostało wyjaśnione 😊 bałam się że to u nas w pracowni ktoś udzielił Pani błędnych informacji 🤔
Witam
Mam pytanie odnosnie junkersa..bardzo mi sie podoba pomysł z osłonieciem tego szpecacego a jakże potrzebnego urzadzenia.U mnie bardzo podobnie jest zawieszony junkers i patrzec na niego nie moge,dlatego proszę o wskazówki, jak te listwy zostały przymocowane i do czego umocowane sa kwietniki(cudne zresztą ) 🙂 ,gratuluję pomysłu!:)
Pozdrawiam